”Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna,
któremu nadadzą imię Emmanuel,
to znaczy Bóg z nami!” (Mt 1,23)
Kochani!
Jak to dobrze, że poznaliśmy Jezusa!
Jak dobrze, że dowiedzieliśmy się o tej ŚWIĘTEJ NOCY !
Syn Boży zapragnął nie tylko nas odwiedzić,
ale związać się z nami nierozerwalnymi więzami krwi i natury – na zawsze!
Dokonał tego w niezwykły i malowniczy sposób, aby zaskoczyć najbardziej wyniosłe umysły;
aby dotrzeć do najbardziej zatwardziałych serc
(nie wyłączając Heroda, a także i współczesnych nam Herodów!!!).
Pan Jezus chciał, aby wszyscy pojęli, że w tym targanym złością świecie jest Ktoś,
kto nas nigdy nie zostawi, aż nas uratuje! Nawet za cenę najsroższych cierpień!
Wiecie, Kochani, czym to może się dla nas skończyć? – NIEBEM !!!
Czegóż więc życzyć sobie i naszym Bliskim?
Po prostu – cieszenia się z tej gorącej miłości Jezusa... i zaufania Jej do końca!
Dołączmy zatem do niezbyt czystych i nie najlepiej ubranych Pasterzy...
i przynieśmy Jezusowi wszystkie biedy świata...
Także wojnę na Ukrainie i nasze niezgody. On wszystko uciszy! On zawsze zwycięża!
Wierzmy w to tak mocno, jak Maryja!
Prośmy Ją, abyśmy, tak jak On – nas, tak i my – Jego, nigdy nie opuścili!
Czyli – zawsze Mu ufali!
Tego życzy Wam i sobie –
ks. Stefan Czermiński
Moderator Ruchu Rodzin Nazaretańskich
w Katowicach