Ruch Rodzin Nazaretańskich - Archidiecezja Katowicka

"Wszystko co cię spotyka, związane jest z miłością kochającego cię Boga, z Jego pragnieniem twojego dobra"
ks. T. Dajczer "Rozważania o wierze"

„U PROGU DNIA” - O rekultywacji duszy ludzkiej

U PROGU DNIA” w Radiu Katowice – Środa – 28.01.2015 r., g. 6.15 – ks. Stefan Czermiński
Środa III tygodnia Okresu Zwykłego w ciągu roku (cykl I)

O REKULTYWACJI DUSZY LUDZKIEJ

Szczęść Boże – wszystkim!

W dzisiejszej Ewangelii słyszymy jak Chrystus opowiada przypowieść o siewcy, który sieje ziarno. Ziarno pada na grunt rozmaity, bo i na drogę, gdzie ptaki natychmiast wydziobują ziarenka – widoczne z daleka...; i na grunt skalisty, na którym tak trudno się zakorzenić...; i na glebę zachwaszczoną i zarośniętą cierniami, nie pozwalającymi się niczemu rozwinąć...; a także na glebę urodzajną, która sama jakby czeka na dobre ziarno, aby mogło ukryte w niej, obudzić się do życia i wydać obfity plon.

Zaciekawieni przypowieścią Apostołowie pytają później, na osobności, co Pan Jezus miał na myśli, opowiadając o ziarnie i dowiadują się, że chodzi o Słowo Boże, które trafia na tak różną glebę naszych serc.

Od razu też pojawia się pytanie, które warto abyś postawił samemu sobie: A jaką ja sam jestem glebą – dla mówiącego do mnie Boga?

Czy może wnętrze moje przypomina uczęszczaną drogę, albo ulicę miejską, otwartą zawsze i wszędzie, dla wszystkich; gdzie panuje hałas, zgiełk i tumult, poprzez który przebijają się tylko ci, którzy krzyczą najgłośniej? Niewątpliwie nie są to mistrzowie taktu i elegancji, lecz wprost przeciwnie...

A może serce moje jest ziemią skalistą, lub zarośniętą cierniami, czyli, jak to wyjaśnia Chrystus, jesteśmy pełni miłości własnej, różnego rodzaju nieuporządkowanych pragnień i żądz, które przy lada trudności natychmiast dochodzą do głosu i zupełnie wyciszają początkowe zainteresowanie się sprawami ducha... Czy możliwa jest wtedy, w takim chaosie, rozmowa z Bogiem, a także ze światem, który nas otacza? Czy da się w takich warunkach zrobić medytację, albo chociaż przez chwilę zastanowić się nad sobą?

Akurat dzisiaj wspominamy św. Tomasza z Akwinu, którego można by nazwać ojcem europejskiego myślenia, architektem europejskiej, nowożytnej, realistycznej mentalności. Urodził się w XIII wieku (w 1225 r.), we Włoszech, niedaleko Neapolu. Wychowywał się u Benedyktynów, na Monte Cassino. Gdy mógł już sam decydować, wybrał radość i umiłowanie prawdy w nowopowstałej wspólnocie Dominikanów. Czerpiąc obficie z mądrości filozofów starożytności, a zwłaszcza z Arystotelesa, stworzył zwarty system filozoficzny i teologiczny zwany tomizmem. Napisał olbrzymią ilość dzieł, które do dzisiaj urzekają precyzją i logiką wywodu, a zarazem przemawiają do czytelnika prostotą i realizmem, przybliżając najtrudniejsze tajemnice Boga, człowieka i świata. Zasłynął także z niezwykłej dobroci serca, stąd przydomek: „Doktor Anielski”.

Tajemnicę jego wielkości świetnie wyjaśnia dzisiejsza przypowieść o ziarnie Boskiej Mądrości, dla którego serce św. Tomasza okazało się rolą niesłychanie żyzną.

Jak zatem stać się żyzną glebą dla Bożego Słowa?

Myślę, że trzeba z odwagą odkryć marną kondycję gleby swego serca, bo tylko wtedy zechcemy zabrać się do właściwej rekultywacji swojego wnętrza. Tylko wtedy zapragniesz ciszy, zamkniesz drzwi, zobaczysz swoje zniewolenia i poprosisz Jezusa, aby się Tobą zajął. A Jezus – jak dobry ogrodnik – przyjdzie do Ciebie, zamieszka w Tobie i rozpocznie swe cudowne dzieło w Twym wnętrzu; dzieło, które przyniesie wielki plon...

Tomasz czynił tak codziennie. Dużo się modlił. Był niesłychanie pokorny, a zarazem zakochany w Eucharystii. Napisał ku Jej czci specjalny hymn pt.: „Przed tak wielkim Sakramentem”, śpiewany do dzisiaj na całym świecie. Ktoś kiedyś spostrzegł, że przydarza mu się czasem dar lewitacji i ekstazy – na modlitwie. Po jednej z nich powiedział do braci: „Wszystko, co napisałem i czego uczyłem, wydaje mi się słomą w stosunku do tego, co zostało mi odsłonięte...”

Jeśli przeczuwasz, że i Twoim sercem powinien zająć się sam Chrystus, to nie zwlekaj, tylko powiedz Mu o tym i zaproś Go do Siebie. I pamiętaj, że Jezus pragnie przychodzić do każdej gleby! Szczególnie jednak lubi zajmować się najgorszymi ugorami, aby z nich czynić, ku zaskoczeniu wszystkich, glebę najżyźniejszą! Dobrego dnia!


© Ruch Rodzin Nazaretańskich - Archidiecezja Katowicka


DMC Firewall is developed by Dean Marshall Consultancy Ltd