Ruch Rodzin Nazaretańskich - Archidiecezja Katowicka

"Pan Bóg musi dopuścić tyle zranień, tyle trudnych chwil, abyś poczuł się słaby i przez to otwarty na łaskę"
ks. T. Dajczer "Rozważania o wierze"

U PROGU DNIA - NAJWAŻNIEJSZY SKARB – PRZYJAŹŃ Z BOGIEM

„U PROGU DNIA” w Radiu Katowice – Środa – 17. 07. 2019 r., g. 6.15 – ks. Stefan Czermiński
Środa 15 tygodnia zwykłego (Rok 1, cykl C); wspomn. św. Aleksego.

NAJWAŻNIEJSZY SKARB – PRZYJAŹŃ Z BOGIEM

Szczęść Boże – wszystkim słuchaczom!
Dzisiejsze Słowo Boże zawiera słynny opis pierwszego spotkania Mojżesza z Bogiem, który objawił mu się w płonącym krzaku. Krzak, choć płonął, to się jednak nie spalał, co bardzo zaintrygowało Mojżesza. Posłuchajmy:
„Wtedy Mojżesz powiedział do siebie: "Podejdę, żeby się przyjrzeć temu niezwykłemu zjawisku. Dlaczego krzew się nie spala?" Gdy Bóg ujrzał, że podchodzi, (...) zawołał do niego ze środka krzewu: "Mojżeszu, Mojżeszu!" On zaś odpowiedział: "Oto jestem". Rzekł mu Bóg: "Nie zbliżaj się tu! Zdejmij sandały z nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą". (...)
Mojżesz zasłonił twarz, bał się bowiem zwrócić oczy na Boga, a Pan mówił: "… doszło do Mnie wołanie Izraelitów! Zobaczyłem cierpienia, jakie zadają im Egipcjanie! Idź przeto teraz; oto posyłam cię do faraona – i wyprowadź mój lud... z Egiptu".
Mojżesz odrzekł Bogu: "Kimże ja jestem, bym miał iść do faraona i wyprowadzić Izraelitów z Egiptu?" A On powiedział: "Ja będę z tobą...!".” (Wj 3,1-6.9-12)
Jak widzimy, pierwszą reakcją Mojżesza na Bożą propozycję jest opór. Wychowany na dworze faraona, jako „wyciągnięty z wody”, cudownie znaleziony i przybrany syn córki faraona, Mojżesz, myśli kategoriami świata, w którym się wychował: żeby stanąć przed faraonem, trzeba mieć wysoką pozycję. Miał ją kiedyś. Jednak wszystko się zmieniło! Musiał uciekać. Teraz pędził życie nic nie znaczącego pasterza w obcym kraju. Nie spodziewał się, że dla Boga to nie ma znaczenia.
Dla Boga liczy się przede wszystkim nasza wiara i Jego Miłość. Bo liczy się Boże wybranie, Boży plan! Można powiedzieć, że u Boga jest odwrotnie, niż u ludzi. On lubi wybierać kogoś, za którego ludzie nie daliby złamanego pieniążka. Ostatni będą pierwszymi. Błogosławieni ubodzy, cisi i odrzuceni. Oto zachwycająca boska demokracja! U Boga naprawdę każdy ma szansę. Nie trzeba być bogatym, czy utalentowanym. Wystarczy uwierzyć w Jego Miłość i dać się poprowadzić. A drogi Boże mogą być naprawdę zaskakujące.
Akurat dzisiaj kalendarz liturgiczny wspomina postać zupełnie nieznaną, a niezwykle ciekawą – św. Aleksego.
Pochodził z bogatej rodziny rzymskich patrycjuszy. W dniu swego ślubu, tknięty łaską, musiał przeżyć coś niezwykłego, bo potajemnie opuścił dom rodzinny i udał się z pielgrzymką do Ziemi Świętej. Tam właśnie, gdzie Mojżesz spotkał Boga, i gdzie – wiele wieków później – narodził się nasz Pan. Aleksy szedł o żebranym chlebie, zachwycając wszystkich swoją pobożnością.
W Ziemi Świętej był szczęśliwy.
Kiedy powrócił do Rzymu, nie rozpoznano go. Aleksy skorzystał z tego i zamieszkał w rodzinnym domu – w komórce pod schodami. Nie zmienił swego stylu życia. Dalej wędrował po kościołach rzymskich, modląc się i służąc potrzebującym. Po śmierci znaleziono w jego ręku kartkę z historią jego życia. To był szok. Jak mogli nie spostrzec, kim był naprawdę?
Aleksy był przyjacielem Boga. Postanowił nie mieć niczego i nikogo, oprócz tej boskiej przyjaźni. I Bóg go nie zawiódł. Nie tylko nie zginął, ale stał się dobrym aniołem najbiedniejszych; a po śmierci – ich patronem.
Różne są Boże wezwania. Jednego Bóg kieruje do świata władzy i polityki, jak Mojżesza. Drugiego – do najbiedniejszych, jak Aleksego. Bóg nas potrzebuje wszędzie, jako – właśnie – dobrych aniołów.
A Ty nie musisz być nikim wielkim. Wystarczy, że jesteś Jego przyjacielem.

Dobrego dnia! – życzy ks. Stefan Czermiński.

 


© Ruch Rodzin Nazaretańskich - Archidiecezja Katowicka


DMC Firewall is developed by Dean Marshall Consultancy Ltd