„U PROGU DNIA” w Radiu Katowice – Środa – 12. 10. 2016 r., g. 6.15 – ks. Stefan Czermiński
Środa 28 Tygodnia Zwykłego (rok II) - Wspomnienie błog. Jana Beyzyma.

CZY WIESZ, JAK WIELKI MASZ WPŁYW DUCHOWY NA SWOJE OTOCZENIE ?

Szczęść Boże Wszystkim!

W dzisiejszej Ewangelii Jezus wypowiada dość zastanawiające słowa: „Biada wam, faryzeuszom, bo lubicie pierwsze miejsce w synagogach i pozdrowienia na rynku. Biada wam, bo jesteście jak groby niewidoczne, po których ludzie bezwiednie przechodzą.”

Słowa te są intrygujące, mówią bowiem o jakimś niewidzialnym wpływie faryzeuszów na spotykanych przez nich ludzi. Dla myślenia starotestamentalnego było to oczywiste. Chodziło o rytualną nieczystość, w jaką wpadał człowiek, który łamiąc nakaz Prawa, dotykał umarłego lub jego grobu. Była zresztą cała lista rzeczy lub czynności, które czyniły człowieka nieczystym.

Tutaj jednak Jezus wykorzystuje Prawo Starego Testamentu, do szokującego porównania faryzeuszy z grobami pobielanymi, aby uświadomić nam prawdę o wiele głębszą i ponadczasową – o duchowym wpływie; wpływie dobrym albo złym, jaki my wszyscy posiadamy wzajemnie na siebie.

To prawda. Jesteśmy jak naczynia połączone. Zarówno nasz poziom wiary i dobroci, jak i nasz poziom niewiary i zepsucia, rzutuje na poziom tych, wśród których przebywamy.

Tę interesującą myśl rozwija jeszcze dalej św. Paweł w pierwszym czytaniu, gdzie słyszymy o złych owocach, jakie rodzą się z ciała, i o dobrych, jakie rodzą się z ducha. „Nierząd, nieczystość, wyuzdanie, czary, bałwochwalstwo, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne” – takie właśnie są uczynki cielesne, które rodzą się w sercu tego, kto myśli tylko o sobie. Natomiast w sercu kogoś, kto chce iść za Bogiem, kto pragnie żyć duchowo, rodzi się: „Miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność i opanowanie”.

Bardzo inspirujące są te listy grzechów i cnót. Gotowy wzór rachunku sumienia! Również i bezcenna szansa odkrycia winy naszej w wielu grzechach społecznych, zbiorowych. Choć nie bierzemy w nich udziału bezpośrednio, to poprzez destrukcyjny wpływ, jaki mamy na serca innych ludzi, ułatwiamy szerzenie się duchowej zarazy w naszym środowisku. Natomiast nasz żywy kontakt z Bogiem pomaga także i innym chodzić drogami światła.

Można by zadać pytanie, ile procent naszego narodu tkwi w ciemności, a ile żyje w świetle Bożej obecności?

Prawda o wzajemnym duchowym wpływie, i o naszej związanej z nim ukrytej winie, skłoniła ostatnio niektóre środowiska w Polsce do zaproponowania ogólnopolskiego Dnia Wielkiej Pokuty, który został wyznaczony właśnie na najbliższą sobotę, 15 października, na godz. 11.00. Są dobre wieści. Dużo osób pragnie przyjechać na Jasną Górę. Jeden z bardziej znanych w kraju księży – dziennikarzy, ks. Tomasz Jaklewicz, zachęca gorąco do przyjazdu. „W Polsce narastają podział i wzajemna niechęć...” – pisze (na łamach Gościa Niedz.). „W Sejmie trwa kolejna batalia o życie. Walka polityczna ma głęboki związek z walką duchową, w której zmagają się ze sobą prawda i fałsz, dobro ze złem... Czy nie właśnie teraz, w Roku Miłosierdzia i Jubile-uszu Chrztu Polski, jest najlepszy czas, aby powiedzieć Bogu mocne, wspólne ''Tak'' ? ”

Weźmy ze sobą mały krzyż, a także małe krzesełko i ciepłe ubranie, i dołączmy do tego „zrywu pokutnego”, który może zapoczątkować w naszej Ojczyźnie nadejście Jezusowego Królestwa Miłości! Także dzięki Tobie!

Dobrego dnia!