Ruch Rodzin Nazaretańskich - Archidiecezja Katowicka

"Każda chwila twojego życia to moment spotkania z tą miłującą cię Obecnością"
ks. T. Dajczer "Rozważania o wierze"

„U PROGU DNIA” - Gdzie szukać światła na nowy rok?

U PROGU DNIA” w Radiu Katowice – Środa – 30. 12. 2015 r., g. 6.15 – ks. Stefan Czermiński
Środa – w Oktawie Bożego Narodzenia

GDZIE SZUKAĆ ŚWIATŁA NA NOWY ROK ?

Szczęść Boże – wszystkim, u progu nowego dnia, a także – u progu nowego roku, który jest już tuż, tuż!

Przeżywamy Oktawę Bożego Narodzenia. Radość największych świąt nie mieści się bowiem w jednym dniu, lecz potrzebuje aż ośmiu dni (czyli Oktawy), by ją wyrazić w modlitwie, w śpiewie kolęd, w adoracjach Bożej Dzieciny przy stajenkach w kościele, czy też w domu, w gronie rodziny.

W Słowie Bożym w tych dniach dużo mówi się o radości, o pokoju, i o świetle. Wczoraj na przykład promieniał radością starzec Symeon, kiedy wzruszony wziął w objęcia małego Jezusa. Wiedział, że to sam Mesjasz. Z jego natchnionego serca popłynął śpiew uwielbienia, który Kościół wpisał na zawsze do Liturgii Godzin. Przesłanie hymnu Symeona było proste: Już nie boję się śmierci, bo Ty, Mój Zbawicielu, mnie przez nią przeprowadzisz!

Natomiast dzisiaj zdaje się wręcz tańczyć z radości, osiemdziesięcioczteroletnia staruszka Anna, po spotkaniu Dzieciątka, przyniesionego przez Maryję i Józefa do świątyni.

Na czym to polega, że Jezus jest naszym światłem?

Przykładem, który świetnie to wyjaśnia, jest wypowiedź znanego publicysty, Franciszka Kucharczaka, który ostatnio wydał błyskotliwą książkę pt.: „Bóg lubi tych, którzy walczą”. To przeprowadzony z nim wywiad-rzeka, w którym zagadnięty o problem dzieci chcianych i niechcianych reaguje bardzo nieszablonowo:

„Każde dziecko – tłumaczy Franciszek Kucharczak – przychodzi „z bochenkiem chleba pod pachą!”. Niektórzy z tego się śmieją i twierdzą, że nie wolno tak mówić. Otóż wolno i należy tak mówić. Uważam, że jest to jak najbardziej prawdziwe twierdzenie. Kto ufa Bogu, zobaczy i ten bochenek. Oczywiście, jeśli ktoś nie ufa, to musi sobie radzić sam. Bo tu, jak zresztą wszędzie, potrzebna jest wiara. I świadomość, że nie ma dzieci niechcianych – bo każde jest chciane przez Boga. I trzeba też przestać celebrować ludzkie planowanie, bo warto pamiętać, że Jezus był dzieckiem... nieplanowanym! Przez Maryję, oczywiście. No tak, bo Ona najwyraźniej miała inne plany. Potwierdza to Jej zaskoczenie w czasie Zwiastowania. Musi więc zmienić swoje plany. I to jest najszczęśliwsza decyzja w historii ludzkości.

Warto o tym pamiętać, gdy się mówi o planowaniu rodziny. Naszym zadaniem jest przyjąć każde dziecko, bo każde jest planowane przez Boga. Przez nas nie musi być planowane; my je mamy kochać. Jak mówi mój znajomy: „Dzieci się nie ma tyle, ile się chce, ale chce się tyle, ile się ma.” Nasze chcenie ma być wtórne. Dzieci zawsze są błogosławieństwem. Zawsze. Również te z gwałtu, również te nieślubne i te z in vitro. Nie znaczy to oczywiście, że dobry jest grzech, który może towarzyszył ich pojawieniu się. Ale to inna sprawa. Czasami mówi się, że dziecko jest owocem grzechu. Tak nie można mówić, bo dziecko może, owszem, ujawniać czyjś grzech, ale nigdy nie jest jego owocem. Pojawia się POMIMO ludzkiego grzechu. I chwała Panu Bogu, że daje dzieci ludziom nawet wtedy, gdy grzeszą. To dziecko, jeśli je przyjmą, będzie dla nich drogą uleczenia.”

Czyż nie kapitalne światełka w ciemnościach pojawiają się w tym tekście?

Przyjście Jezusa na ziemię, to faktycznie eksplozja światła: przez ujawnienie, że Bóg jest Miłością – pełną Miłosierdzia! Że jest gotów czynić dla nas nawet cuda! Że przeprowadzi nas kiedyś przez śmierć! I że pragnie oświetlać nam problemy życia codziennego, które wtedy, choć trudne, nabierają głębokiego sensu!

Dzięki Ci Jezu, że przyszedłeś do nas, i że chcesz nam wszystko dobrotliwie tłumaczyć, abyśmy nie błądzili w mroku. Życzę wszystkim dobrego dnia i pełnego światła – Nowego Roku!


© Ruch Rodzin Nazaretańskich - Archidiecezja Katowicka


DMC Firewall is a Joomla Security extension!